2012/09/02

Ishkq in Paris - It's all about tonight


O tak! Jeszcze 32 dni do premiery mojego wyczekiwanego od baaardzo dawna filmu! 
Kiedy obejrzałam zwiastun - wzruszyłam się... To już pewne! Ishkq in Paris za niedługo zawita w kinach, a potem w moim domu, na moim komputerku. To już pewne, że Preity naprawdę wróciła i nagrała swój pierwszy film! Boże nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa! Preity to moja najulubieńsza aktorka i nią już pozostanie na zawsze. Po czterech latach wraca na ekrany... Boże! 
Przez dobre dwa tygodnie oglądałam non stop zwiastun, który niby mało zdradzał, ale wystarczająco tyle, by mnie zaspokoić. A teraz promo piosenki, która urzekła mnie od pierwszych sekund zwiastuna.
Teraz tylko wyczekuję kiedy pojawi się soundtrack do odsłuchania, a następnie premiera i będę w niebie! 
Mnie oczywiście te 2-minutowe promo się podoba. Sam pomysł i zwiastun do Ishkq in Paris mi się podoba. Choć wiem, że nie będzie to komedia romantyczna, która pokaże coś nowego, ja wiem, że będę zadowolona i mi się spodoba. Bo... PREITY! Tak wiem, może i dziwnie myślę, ale dla mnie ona wystarczy. Tego nie się opisać słowami... A jeśli się da, to ja nie potrafię. :)
It's all about tonight to piosenka w nowoczesnym stylu, których ostatnio nie brak w nowszych produkcjach. Nadaję się ona typowo na dyskoteki. Jednakże mnie się ona podoba. Już nie ze względu na Preity. Po prostu mnie urzekła. Domyślam się tłumaczenia, ale jestem nieziemsko ciekawa tłumaczenia na polski...! Boże jak najszybciej niech już nastanie 5 października! :D
A wy co sądzicie o tejże piosence i o filmie? Na pewno nie będzie on wielkim hitem, ale dla mnie już on jest nim! Obym się nie zawiodła... 

A dla tych, którzy jeszcze nie zagłębiali się w temat filmu zwiastun:


Pozdrawiam i lecę dalej nucić It's all about tonight! :P

2 komentarze:

  1. Szczerze? Żyję zwiastunem od dwóch tygodni jak ty. Piosenka jest cudowna, łatwo wpada w ucho, klimatyczny dyskotekowy przebój. Wszystko to napełnia mnie taką energią, że szok. Bardzo czekam na ten film, właśnie ze względu na Preity. Paryż nigdy mnie nie kręcił, ale może twórcy pokażą go tak, by mnie zachęcić do odwiedzenia w przyszłości :D Plakaty też są urocze. Preity wczoraj napisała na Twitterze o zakończeniu zdjęć, więc teraz czekać tylko na całościową premierę ścieżki dźwiękowej i, oczywiście(!!!) Ishqk in Paris

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że nie jestem sama w tym szaleństwie. :) Czyli żółwik! :P

      Usuń